
Latem, a szczególnie w takie upały jakie mieliśmy ostatnio ( i będziemy mieć zdaniem synoptyków) czuję, że żyję i zastanawiam się dlaczego urodziłam się w takim , a nie innym klimacie? JESTEM STWORZONA DO ŻYCIE W UPALE!!! :-) I wierzę, że na starość zamieszkam daleko, gdzie słonko będzie nagrzewać moje kosteczki 365 dni w roku ;-)
W takie dni nie mam problemu z cyklu "w...