niedziela, 23 sierpnia 2015

SORAYA



  Dziś kilka słów na temat kosmetyków, które miałam okazję i przyjemność testować. Są to kosmetyki dobrze znanej firmy SORAYA, przeznaczone do opalania.


          Jako pierwszy WODOODPORNY BALSAM DO OPALANIA SPF 10 
           kilka słów od producenta :
Aktywny system ochronny, oparty na wysokiej jakości filtrach, zapewnia szeroki zakres ochrony przed promieniowaniem słonecznym, powstawaniem przebarwień oraz procesami fotostarzenia się skóry. Nawilża i chroni naskórek przed przesuszeniem. 
  Balsam ten stosowałam tylko na twarz, ponieważ nie lubię jej opalać.Ma przyjemny zapach, szybko się wchłania, nie zostawia tłustej powierzchni na skórze.


 Jako drugi EXPRESS BRONZER 3W1  innowacyjny preparat, zawierający składniki przyspieszające produkcję melaniny (barwnik skóry) zarówno pod wpływem promieniowania UV, jak i bez jego udziału. Dzięki temu kosmetyk łączy w sobie trzy funkcje:
starter - przygotowuje skórę do wakacji poprzez delikatne przyciemnienie jej kolorytu.
przyspieszacz opalania - regularnie stosowany skraca czas potrzebny na uzyskanie ładnej, naturalnej, opalenizny.
balsam utrwalający - przedłuża trwałość opalenizny . Nawilża i wygładza naskórek, podkreślając efekt opalonej skóry. 
  Ten produkt stosowałam jako przyspieszacz opalania i byłam z niego bardzo zadowolona, ponieważ rzeczywiście tak działał, do tego przyjemnie pachnie, szybko się wchłania oraz nawilżał.


  Na koniec ROZŚWIETLAJĄCY BALSAM , który nie przypadł mi do gustu z racji posiadanych  w sobie drobinek. To jego jedyny minus moim skromnym zdaniem. Natomiast fajnie nawilża i wygładza skórę.


13 komentarzy:

  1. ja bardzo lubie te kosmetyki z soray do opalania mam je co roku
    http://oliwialiv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. W tamtym roku testowałam :) i byłam zadowolona


    ______________________
    Fashion,makeup i nie tylko
    www.justynapolska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zawsze wybieram kosmetyki z wysokim filtrem, mam jasną karnację i zawsze piekę raka. Wystrzegam się też leżenia plackiem na słońcu raczej lubię się opalać "przy okazji" ;) Kosmetyki wydają się być bardzo fajne zwłaszcza starter a drobinki pewnie i mnie nie przypadłyby do gustu;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja za to lubie strasznie drobinki w balsamach :D fajnie sie swieci ciało :)
    buziaki, Monia

    OdpowiedzUsuń
  5. Kilka dni temu o nich pisałam u siebie :)
    Fajnie zrobione zdjęcia.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię ich kosmetyki do opalania, przeważnie własnie mój wybór pada na Soraye
    zapraszam do mnie na nowy post, klikniesz u mnie?

    http://fashionelja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Looks so good, I must try :) Thanks for the comment on my blog :)
    Kiss
    http://bambolai.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. ja wolę ziaję

    OdpowiedzUsuń
  9. Lovely post, have a beautiful week dear! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. masz ładne pazurki
    ❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię zapach kosmetyków Soray'i do opalania, miło mi się kojarzy ; )

    OdpowiedzUsuń